Budynek Bank of America w Chicago, Illinois

13 (polubienia)
5890 (odsłony)
Ten produkt jest dostępny tylko jeśli posiadasz konto w serwisie My Mini Factory
×
Kolor:

Budynek ten zyskał ogólnokrajową uwagę w grudniu 2004 roku, gdy ogień ogarnął 29 i 30 piętro. Od Baltimore przez Florydę po Los Angeles ludzie zastanawiali się, jak to możliwe, że 44-piętrowy budynek może nie mieć systemu przeciwpożarowego. Lokalnie dodało to jeszcze więcej paliwa do kontrowersji wokół chicagowskich przepisów przeciwpożarowych. Choć miasto uważa się za posiadające najbardziej zaawansowane przepisy przeciwpożarowe na świecie, po raz drugi w ciągu dwóch lat okazało się, że są one niewystarczające. Pierwszy incydent miał miejsce w październiku 2003 roku, gdy w pożarze budynku administracyjnego powiatu Cook zginęło sześć osób. Po tym pożarze rada miasta przyrzekła, że zajmie się lukami w chicagowskim kodeksie pożarowym. Konkretnie chodzi o przepis, który zwalnia z obowiązku posiadania zraszaczy przeciwpożarowych budynki wysokie zbudowane przed 1975 rokiem. Kiedy zwolnienie to zostało ujawnione w mediach, w społeczności lokalnej i wśród członków rodzin osób, które zginęły, zapanowało oburzenie. Po pewnym czasie sprawy się uspokoiły i ludzie zaczęli zapominać o śmiertelnym pożarze. Zaledwie 14 miesięcy później ten budynek stanął w płomieniach. Zaniepokojona opinia publiczna ponownie skierowała swój gniew na lokalnych polityków, którzy rok wcześniej obiecali uczynić miejskie wieżowce bezpieczniejszymi. 135 South LaSalle również został zwolniony z przepisów wymagających zastosowania tryskaczy przeciwpożarowych. Jednak, dzięki właścicielom budynku, w momencie pożaru był on w trakcie wyposażania w tryskacze. Tym razem burmistrz Daley i rada miejska wystąpili z propozycją wprowadzenia wymogu stosowania tryskaczy w budynkach biurowych, ale nie w budynkach mieszkalnych. Burmistrz twierdził, że wymaganie od budynków mieszkalnych posiadania tryskaczy doprowadziłoby do bankructwa ich właścicieli. Dalej zaatakował związki zawodowe i przemysł budowlany za popieranie tryskaczy w wieżowcach mieszkalnych, mówiąc, że popierają oni ten pomysł tylko po to, by napełnić własne kieszenie dzięki dodatkowej pracy, zwłaszcza, że umieszczenie tryskaczy w starszych budynkach mogłoby ujawnić ukryty azbest. Niewiele osób będzie miało szansę w pełni docenić 135 South LaSalle. Jego piękno i szczegóły padły ofiarą sukcesu finansowego, który pozwolił na wybudowanie tego budynku. Ze wszystkich stron budynek jest otoczony sąsiednimi wieżami, które uniemożliwiają zwykłym pieszym dobre przyjrzenie się otaczającej ich architekturze. 135 South LaSalle jest pod wyraźnym wpływem przepisów wysokościowych z lat 30-tych XX wieku. W każdym z narożników budynku znajdują się cztery szerokie, 22-piętrowe ramiona, a pomiędzy nimi wcięcie, które pomaga wpuścić światło do niektórych wewnętrznych biur, co w rezultacie daje kształt przypominający duże H. Podążając za każdym z tych wcięć w górę, można zobaczyć wieżę budynku. Ponieważ jest ona zagłębiona ze wszystkich stron, wydaje się być częścią innego, bardziej odległego budynku za 135 South LaSalle. Tworzy to iluzję, że wieża jest bardziej oddalona, a więc i wyższa, niż jest w rzeczywistości. Dodatkowym elementem są pionowe elementy w głównym trzonie budynku, które pomagają bezpiecznie prowadzić wzrok widza w górę. Szybkie fakty Rozpoczęcie budowy: 1931 Zakończenie budowy: 1934 Zaprojektowany przez: Graham, Anderson, Probst & White Typ: Wieżowiec Piętra: 44 Wysokość maksymalna: 535 stóp / 163 metry Statystyki Powierzchnia piętra: 1,000,000 stóp kwadratowych. Timeline 6 grudnia 2004 roku: Pożar wybuchł na 29 piętrze tego wieżowca. Był to drugi pożar wieżowca w chicagowskim Loop w ciągu dwóch lat. Ogień płonął przez pięć godzin i rozprzestrzenił się na 30 piętro, ale nikomu nic się nie stało. Budynek był w trakcie wyposażania w tryskacze przeciwpożarowe. W momencie pożaru, tryskacze nie były wymagane w budynkach wzniesionych przed 1975 rokiem. *20 grudnia 2004: Po raz pierwszy od pożaru z 6 grudnia ludzie zostali wreszcie wpuszczeni z powrotem do swoich biur, ale tylko na około tuzinie niższych pięter. Reszta pozostawała zamknięta przez wiele tygodni. Uwagi Budynek ten został wzniesiony przez majątek magnata domów towarowych Marshalla Fielda. Miał to być największy biurowiec w Loop. Uważany jest za ostatni prawdziwy wieżowiec w stylu Art Deco zbudowany w chicagowskiej dzielnicy Loop. Był to ostatni duży budynek wzniesiony w Chicago przed przerwą w budowie spowodowaną Wielkim Kryzysem i II wojną światową. Na piątym piętrze znajduje się 17 paneli przedstawiających eksplorację tych terenów przez Roberta Caveliera de la Salle. Uważa się, że w tym miejscu rozbił on obóz. Przez niektórych uważany za chicagowski Empire State Building (Credit; Chicago Architecture) Ten obiekt jest częścią "Scan The World". Scan the World to inicjatywa non-profit wprowadzona przez MyMiniFactory, dzięki której tworzymy cyfrowe archiwum w pełni drukowanych w 3D rzeźb, dzieł sztuki i zabytków z całego świata, do których społeczeństwo ma bezpłatny dostęp. Scan the World jest inicjatywą open source, tworzoną przez społeczność, jeśli masz wokół siebie interesujące obiekty i chciałbyś się do nich przyczynić, napisz na adres [email protected], aby dowiedzieć się jak możesz pomóc.Skanowanie: Fotogrametria (Przetworzone przy użyciu Agisoft PhotoScan)

Autor:
jkurstin22

Opinie

Ten model nie ma recenzji. Chcesz być pierwszym recenzentem? Najpierw musisz wydrukować model.